wtorek, 11 lutego 2014

Rozdział 23

W końcu poniedziałek. Nie mogłam się go doczekać. Chciałam już zobaczyć Niall'a i go przytulić. Z uśmiechem zeszłam na dół. Chciałam jak najszybciej być już w szkole. Z korytarza wzięłam swój plecak i wyszłam z domu. Jak zawsze pod moim domem stała Rose.
- Hej.- Powiedziałam podchodząc do niej. Ona się lekko uśmiechnęła i mi odpowiedziała tym samym. W drodze do szkoły cały czas rozmawiałyśmy i się śmiałyśmy.
- Co ty taka wesoła?- Spytała się rudowłosa gdy byliśmy już w szkole.
- Bo wiesz..- Przerwałam gdy zobaczyłam Niall'a. Pokazał ręką, że mamy się spotkać w starej części szkoły. Uśmiechnęłam się na znak, że rozumiem.
- No co mam wiedzieć?- Zapytała.
- Zaraz przyjdę.- Minęłam przyjaciółkę i poszłam do kryjówki. Tam już czekał na mnie Niall. Stał oparty o ścianę. Podeszłam do niego.
- Co chciałeś?- Spytałam powstrzymując uśmiech.
- Chciałem się zobaczyć.- Odpowiedział podchodząc do mnie bliżej.
- Tylko?- Zapytałam.
-  Nie.- Odpowiedział i złapał mnie w pasie. Nasze twarze prawie się stykały. On oblizał swoje usta, a następnie zaczął się bawić swoim kolczykiem w wardze.
- To co chciałeś jeszcze zrobić?- Spytałam.
- To.- Odpowiedział i mnie pocałował. Odwzajemniłam pocałunek. Jak on bosko całuję. Nie chciałam aby przestawał, ale musieliśmy się od siebie odsunąć bo zabrakło nam już powietrza.
- Widzimy się dziś po szkole?- Zapytałam.
- Możemy, a co proponujesz?- Odpowiedział pytaniem na pytaniem.
- Może kręgle? Chyba, że chcesz coś innego?
- Kręgle mogą być.- Powiedział bez entuzjazmem. Zmarszczyłam  trochę brwi.- Coś nie tak?- Zapytał.
- Mhm mam wrażenie, że nie chcesz się ze mną spotykać.- Powiedziałam,  a on się do mnie przytulił.
- Nie prawda.- Zaprzeczył i pocałował mnie w czoło.- Na prawdę kręgle mogą być.- Dodał.
- Dobra idę na francuski.- Powiedziałam i chciałam już iść, ale on złapał mnie za nadgarstek. Obrócił mnie do siebie.
- Dziś po lekcjach.- Powiedział.
- Okej, a teraz pozwól, że pójdę na lekcję.- Powiedziałam,  a on mnie puścił. Skierowałam się pod klasę. Akurat gdy doszłam zadzwonił dzwonek na lekcję. Weszłam do klasy i usiadłam obok Rose.
- Gdzie ty byłaś?- Zapytała.
- W toalecie.- Skłamałam. Nie chciałam jeszcze mówić o Niall'u.
- Megan chciałabym cię o coś na przerwie spytać.- Powiedziała.
- Spoko, ale po lekcji.- Odpowiedziałam i zaczęłam ją ignorować. Na lekcji w ogóle nie słuchałam. Lekcję minęła dość szybko co mnie ucieszyło. Razem z Rose wyszłyśmy z klasy i skierowałyśmy się do jej szafki.
- Mogę zadać ci pytanie?- Spytała szukając czegoś w szafce.
- Pytaj.- Odpowiedziałam.
-  Czy ty na balu byłaś z Niall'em?
- Tak, a co?- Nie chciałam kłamać tak to nic nie da.
- Przecież wiesz jaki on jest.- Zaczęła mówić swoje monologi.
- Tak wiem, ale zaprosił mnie, a po za tym...- Gdy chciałam skończyć  to co zaczęłam mówić ona mi przerwała.
- No więc właśnie. Josh mi wszystko powiedział. Nie uważasz, że to wszystko jest trochę podejrzane? Myślisz, że coś z tego będzie? On nie jest dla ciebie.
- Słuchaj jestem prawie dorosła i mogę odpowiadać za siebie. Nie potrzebuję niańki, która ciągle mi mówi co mam robić. Dasz sobie z tym spokój?! Mogę się spotykać z kim chce i kiedy chce!- Pod koniec już uniosłam głos, a Rose mnie tylko słuchała.
- Martwię się o Ciebie i tyle. Od kąt on przyszedł do naszej szkoły nie poznaję cię.- Powiedziała zła.- Dobra zmieńmy temat. Idziemy dziś na zakupy po szkole?
- Nie mogę.- Powiedziałam.
- Czemu?
- Spotykam się z Niall'em.
- Chyba sobie żartujesz.
- Nie, nie żartuję. Daj mi już spokój. Nie potrzebuję twoich dobrych rad.- Powiedziałam i odeszłam od niej. Nie chciałam pogarszać sprawy jaka zaistniała. Nie powinno jej interesować co robię.  Ten dzień się zaczął, a już mam go dość. Postanowiłam poszukać Niall'a, ale w budynku szkolnym go nie było. Więc wyszłam na boisko. Zauważyłam go jak pali papierosa.
- Co się stało?- Spytał gdy podeszłam.
- Nic takiego.- Odpowiedziałam, a on w tym czasie wypuszczał dym od papierosa.
- Coś mi się nie wydaję.- Powiedział i zgasił szluga.- Chodź tu do mnie.- Dodał, a ja się do niego przytuliłam.
- Co myślisz jak ludzie zareagują na wieść, że jesteśmy razem?- Spytałam.
- Zaakceptują to spokojnie będzie dobrze.- Odpowiedział. Trochę mi ulżyło.- Kocham Cię.- Dodał, a mi się uśmiech pojawił na twarzy. Pierwszy raz mi to powiedział.
- Też Cię kocham.- Powiedziałam. - Musimy iść na lekcję.- Dodałam.
- Dobrze to chodźmy.- Odpowiedział i razem się skierowaliśmy do klasy.

* Oczami Niall'a*

Tak łatwo da się omotać dziewczynę. Kilka miłych słówek i słowo kocham cię, a już jest twoja. Nie da się ukryć, że dobrze wszystko gram. Za cztery miesiące wszystko się skończy, a ja wrócę do swojego starego życia. Imprezy i dziewczyny. Mam nadzieję, że wszystko szybko się skończy.
- Megan ja nie idę na lekcję spotkamy się po lekcjach.- Powiedziałem.
- Noo dobrze.- Odpowiedziała. Pocałowałem ją w policzek i szybko wyszedłem z budynku szkolnego. Nie chciałem aby mnie ktoś zauważył. Postanowiłem iść do przyjaciół.  Gdy doszedłem do domu Louis'a  zauważyłem, że są tam wszyscy. Wszedłem do mieszkania przyjaciela, a oni o czymś rozmawiali.
- Coś ty on tu nie wróci.- Mówi Liam.- To tylko plotki.- Dodał.
- Tak uważasz?- Spytał się Lou.
- Tak uważam i najlepiej będzie jak Niall się o tym nie dowie.- Powiedział.
- O czym macie mi nie  mówić?- Spytałem wchodząc do pokoju gdzie była reszta.
- Nie ważne.- Powiedział Zayn.
- Najwidoczniej na tyle ważne abyście mi nie mówili, ale jak nie chcecie to nie.- Powiedziałem  siadając na kanapie.
-  Idziemy dziś na imprezę?- Spytał się Harry.
- Ja dziś odpadam. Idę na kręgle.- Powiedziałem, a oni na mnie spojrzeli.- Idę z Megan.- Dodałem.- Harry możesz zacząć odliczać cztery miesiące.- Uśmiechnąłem się na wygraną.
- Nie bądź jeszcze taki pewien.- Odpowiedział.
- To może też pójdziemy.- Zaśmiał się Zayn.
- W sumie możemy iść.- Odpowiedział Lou.- Jakaś nowa rozrywka.- Dodał.
- Dobra, ale bądźcie już na kręgielni. Spotkamy się tam niby przypadkowo.- Powiedziałem.- Dobra idę po Megan i się tam spotkamy.- Dodałem i wyszedłem z domu Lou. Skierowałem się do szkoły gdzie już się powinny skończyć zajęcia. Akurat gdy dochodziłem Megan żegnała się z przyjaciółką. Gdy mnie zobaczyła podeszła do mnie.
- Idziemy?- Spytała.
- Tak chodź.- Powiedziałem i ruszyliśmy w stronę kręgielni. Gdy szliśmy złapałem ją za rękę,
a ona się na mnie spojrzała i się uśmiechnęła. Dochodząc na miejsce zauważyłem już auto Louis'a.
- Pokonam cię.- Powiedziała Megan wchodząc do środka.
- Tak myślisz?- Spytałem idąc za nią.
- Może.- Odpowiedziała i pocałowała mnie w policzek. Uśmiechnąłem się i poszliśmy kupić bilet wstępu na kręgielnie. Następnie wypożyczyliśmy mi buty i poszliśmy na tor. Spotkałem tam chłopaków.
- Niall to nie twoi przyjaciele?- Spytała mnie dziewczyna.
- Tak to oni.- Powiedziałem, a oni w tym czasie do nas podeszli.
- Siema stary co za przypadek.- Powiedział Harry.
- Pamiętacie Megan?- Spytałem ich pokazując na dziewczynę.
- Tak pamiętamy.- Powiedział Liam i zmierzył mnie wzrokiem. Objąłem Megan w pasie aby pokaż Harry'emu jak i Liam'owi, że mi się udało ją zdobyć.
- To może zaczynamy grać?- Spytał Zayn. Chyba wyczuł nie przyjemną atmosferę.
- Tak masz rację Zayn.- Moje sugestie  Prze grą podzieliliśmy się na dwie grupy. Następnie zaczęliśmy grać.
- Niall ja za chwile przyjdę.- Powiedziała do mnie, a ja się do niej obróciłem.
- Gdzie idziesz?- Spytałem od niechcenia.
- A gdzie ja mogę iść?- Odpowiedziała pytaniem na pytaniem. Ja się uśmiechnąłem, a ona poszła.
-  Co jej tak pilnujesz?- Spytał się Harry podchodząc do mnie.
- Dobrze udaję.- Odpowiedziałem.












_________________________________________________________
Hej. Jak wam się podoba rozdział? Nie jest nudny czy coś?
Mogę wam zdradzić, że mam już wybraną postać ( chłopaka )
Jeszcze postać dziewczyny. Może doradzicie mi jakąś? Bo ja nie mam pomysły -,- 
Zastanawiam się nad nowym zwiastunem :) Co wy na to?
Pozdrawiam i miłego tygodnia :)

10 komentarzy:

  1. Świetny rozdział ! jako dziewczyną to możesz dać tą byłą Niall'a co go tak potwornie zraniła :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Pierwsza cudo *o*

    OdpowiedzUsuń
  3. Popieram @Natalie Horan Malik... mogłabyś dać byłą Niall'a byłoby ciekawie ^^ A co do rozdziału to megaa *o* Czekam na kolejny ♥

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetny i daj byłą Niall'a ;) Ale zwiastun też byś mogła dać hyhy ;3

    OdpowiedzUsuń
  5. SUPER!!! JESTEM TAKA CIEKAWA KOCHAM TEGO BLOGA.

    OdpowiedzUsuń
  6. Cudowny *_* Dawaj szybko net i zapraszam do siebie :
    http://you-only-live-once-harry.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  7. Boski <3 Tylko szkoda że Niall cały czas myśli o tym jak o zakładzie :c Czekam na next !

    OdpowiedzUsuń
  8. Boże niesamowity ! Naprawdę szkoda tylko, że Niall robi to wszystko dla zakładu. Czekam strasznie niecierpliwie na następny rozdział <3

    OdpowiedzUsuń
  9. Zostalaś nominowana do Liebster Blog Award:)
    Więcej informacji znajdziesz tutaj: http://pain-fanfiction-harry-styles.blogspot.com/2014/02/lba-liebster-blog-award.html

    OdpowiedzUsuń