piątek, 21 lutego 2014

Rozdział 26

* Oczami Megan*

Dziś idę z Niall'em na imprezę. Mam obawy, że znów mnie ktoś zaczepi, ale przy Niall'u mogę się czuć bezpiecznie. Pokazał mi to nie raz i wiem, że mnie obroni. Dochodziłam do mieszkania blondyna, który czekał przed drzwiami.
- Hej.- Powiedziałam podchodząc bliżej do niego. Dałam mu buziaka w policzek i weszłam do środka. Blondyn uważnie mi się przyglądał.- Coś nie tak? Mam coś na twarzy, a może...- Nie skończyłam bo Niall mi przerwał.
- Wyglądasz idealnie.- Powiedział podchodząc do mnie. Złapał mnie w pasie i delikatnie musnął moje usta. Odsuwając się ode mnie wyszeptał mi do ucha dwa słowa, które sprawiają u mnie ciarki.
- Też cię kocham.- Powiedziałam.
- Chcesz coś do picia?- Spytał idąc do kuchni.
- Tak.- Odpowiedziałam idąc za nim.- Rozmawiałam z Josh'em.- Dodałam.
- O?- Zapytał lejąc mi sok do szklanki.
- O tej bójce.- Powiedziałam, a on na mnie spojrzał spod oka.- Nie pacz tak na mnie.- Dodałam trochę zła.- Nie pójdzie na policję. Zgodził się nie iść na policję, ale pod jednym warunkiem.- Nic nie mówił więc kontynuowałam.- Mam iść z nim na kolację lub do kina.
- Nie zgodziłaś się chyba?- Spytał odstawiając sok i szklankę na blat.
- Zgodziłam się. Nie chce abyś miał kłopotów.- Odpowiedziałam na jego pytanie.
- Czy ty nie rozumiesz, że on to wykorzystał!? Pomyślałaś choć trochę o mnie?! Jak się poczuję?!- Uniósł głos. Wzięłam tylko głęboki wdech.
- A dla kogo to robię? Dla siebie i dla własnych przyjemności?!- Już pod koniec podniosłam głos.- Dobra nie ważne. Pójdź sam na imprezę nie mam ochoty.- Dodałam i obróciłam się na pięcie. Wyszłam z kuchni. Czułam już łzy na policzkach. Chciałam już wychodzić, ale zatrzymał mnie Niall. Złapał mnie za ramie i obrócił do siebie. Następnie mnie mocno przytulił.
- Przepraszam nie chciałem, ale po prostu to był dla mnie szok.- Powiedział głaszcząc mnie po głowie.- Przepraszam.- Nic nie powiedziałam. Odsunął się trochę ode mnie i spojrzał na mnie. Kciukiem otarł łzy z policzka. Uśmiechnęłam się lekko. Może faktycznie jemu na mnie zależy?
- To ja przepraszam nie powinnam tego robić za twoimi plecami.- Powiedziałam w końcu.
- Chciałaś dobrze.- Powiedział.- Nie chce abyś prze ze mnie płakała.- Dodał. Uśmiechnęłam się na te słowa i go pocałowałam w policzek. On mnie następnie przytulił.

~*~
Jesteśmy na imprezie u znajomego Niall'a. Chłopak trochę wypił, a ja nie mam co robić. On ciągle spędza czas z przyjaciółmi. Ja siedzę na sofie i przyglądam się ludziom. Nagle koło mnie pojawił się Liam.
- A ty nie pijesz?- Spytałam.
- Nie jutro idę do pracy.- Odpowiedziałam. Spojrzałam na niego trochę zaskoczona. On sie uśmiechnął i zaśmiał się pod nosem. - Tak pracuję, ale wiesz tak dorywczo.- Dodał.
- Przepraszam, ale sądziłam, że...- Nie skończyłam bo mi przerwał.
- To, że mam tatuaże i kolczyk to nie znaczy, że nie mam pracy. Wiem różnie się trochę od nich, ale się przyjaźnimy.- Powiedział.
- Przepraszam za swoją reakcję, ale Niall dużo mi nie mówi o swoim życiu. Jest taki tajemniczy. Może dlatego, że nie pytam oto.- Powiedziałam.
- To dobrze. Nie pytaj go przeszłość. Nie lubi tego zbytnio. Łatwo może wybuchnąć.- Mówił. Trochę mnie to zdziwiło, ale nie dałam tego pokazać.
- No okej. Dobra ja już będę iść. Pójdę powiedzieć Niall'owi- Powiedziałam. Wstałam z fotela i poszłam szukać blondyna. Gdy w końcu go znalazłam rozmawiał z Harry'm i Zayn'em.
- No i mówię do niej...- Mówił Zayn, ale przerwał gdy tylko mnie zobaczył. Niall i Harry się obrócili, a blondyn się uśmiechnął.
- Co się stało?- Zapytał pod chodząc do mnie.
- Wracam do domu.- Powiedziałam.
- Do siebie?- Spytał.
- Raczej tak.- Powiedziałam, a Niall włożył rękę do kieszeni.  Z kieszeni wyjął kluczę.
- Odprowadzę cię tylko. Chce wiedzieć czy dotarłaś.- Powiedział podając mi kluczę. Uśmiechnęłam się i wyszliśmy z imprezy. Gdy doszliśmy do jego domu od razu poszłam się położyć spać, a Niall wrócił na imprezę.

~*~
* Oczami Niall'a *
Obudziłem się i od razu gdy wstałem poszedłem zobaczyć czy Megan jeszcze śpi. Otwarłem powoli drzwi do mojej sypialni, a dziewczyna jeszcze spała. Po cichu wszedłem do środka  i z szuflady wyjąłem czyste ubrania. Następnie po cichu wyszedłem i zamknąłem po cichu drzwi. Skierowałem się do łazienki i wziąłem szybki prysznic. Poszedłem do kuchni i napisałem liścik, że idę do sklepu. Wyszedłem z mieszkania i tak naprawdę skierowałem się do Liam'a. Do przyjaciela szedłem może 10 minut. Do jego mieszkania wszedłem jak do siebie. Akurat siedział w salonie i oglądał telewizję.
- Niall? Zaraz idę do pracy.- Powiedział.
- Wiem, wiem, ale muszę z kimś porozmawiać.- Powiedziałem nerwowo.
- No więc mów.- Powiedział.
- Chyba miałeś rację.
- Co masz na myśli?- Spytał. Zacząłem nerwowo chodzić po salonie, a on się na mnie patrzył.
- Z tym zakładem.- Powiedziałem i usiadłem na fotelu.-  Zakochałem się w niej.- Dodałem.
- Ale mówiłeś, że..- Nie pozwoliłem mu skończyć.
- Wiem co do jasnej cholery mówiłem!- Krzyknąłem. Po chwili się opanowałem.- Przepraszam.- Powiedziałem.
- Dobra nic nie szkodzi.  Powiesz jej o zakładzie?
- Nic jej nie powiem. Harry będzie myślał, że to nadal zakład, a ja naprawdę będę z Megan.- Odpowiedziałem.
- To nie jest dobry pomysł.- Powiedział.
- Ale moim zdaniem najlepsze wyjście.- Powiedziałem,  a on nic nie powiedział.- Ale widzę, że jest coś jeszcze o czym nie wiem.- Dodałem.
- Masz rację.- Powiedział przyjaciel wstając. Tym razem on chodzi nerwowo po pokoju. Nic nie mówiłem, a on postanowił kontynuować.- Chodzą plotki, że Luke ma wrócić do Londynu.- Dodał. Nie wiedziałem co mam powiedzieć. Zaskoczyło mnie to. Przeczesałem włosy i spojrzałem na przyjaciela.
- S-skąd to wiesz?- Zapytałem.
- To są plotki.- Odpowiedział.- Nic nie jest pewne.- Dodał.- Bądź spokojny wątpię aby wrócił, a teraz wybacz muszę już iść.
- Rozumiem. Dobra muszę jeszcze iść do sklepu jeszcze.- Powiedziałem i wyszedłem od Liam'a. Wstąpiłem do sklepu i przez resztę drogi myślałem o tym co powiedział Liam. Gdy wróciłem do domu Megan już wstała. Siedziała na sofie i coś piła.
- Już jestem.- Powiedziałem podchodząc do niej.
- Tęskniłam.- Powiedziała, a ja ją ucałowałem.- Dziś przychodzisz do mnie na obiad?- Zapytała.
- Tak.- Powiedziałem i poszedłem odstawić zakupy. Zrobiłem śniadanie i razem zjedliśmy.

~*~
Szedłem do Megan. Zacząłem się stresować tym wszystkim. Doszedłem do drzwi i zapukałem. Gdy się otworzyły ujrzałem swoją dziewczynę pięknej kremowej sukience. Uśmiechnąłem się do niej, a następnie spojrzałem na siebie.
- Chyba się nie ubrałem odpowiednio.- Powiedziałem.
- Nie żartuj wyglądasz świetnie.- Powiedziała łapiąc mnie za rękę. Wprowadziła mnie do środka i weszliśmy do jadalni gdzie był jej ojciec i jej macocha. Wziąłem głęboki wdech.- Tato.- Zaczęła.
- Tak?- Spytał.
- Tato to jest Niall. Niall to jest mój tata.- Powiedziała.
- Dzień dobry.- Powiedziałem wystawiając dłoń na przywitanie.
- Dzień dobry.- Odpowiedział podając mi swoją rękę.- To jest moja żona Kety.- Dodał.
- Bardzo mi miło.- Powiedziałem do kobiety. Macocha Megan spojrzała na mnie z góry.
- To może usiądźmy i zjedzmy.- Powiedziała Megan, a my tak zrobiliśmy. Usiedliśmy przy stole i zaczęła się rozmowa.
- Powiedz mi Niall jak poznałeś Megan?- Zapytał się jej ojciec.
- Ze szkoły. Chodzimy do jednej klasy.- Odpowiedziałem.
- A gdzie wcześniej chodziłeś do szkoły?- Spytał.
- Ymm do szkoły z trudną młodzieżą.- Odpowiedziałem. Tata dziewczyny spojrzał na mnie i odłożył sztuczce.
- Mhm czyli miałeś konflikt z prawe?- Spytała się Katy
- Tato powiedz jej coś!- Uniosła się Megan.
- Pytam się tylko.- Powiedziała.
- Mogę odpowiedzieć.- Wtrąciłem się.- To nie tak, że miałem. Po prostu miałem nie przyjemności, ale to przez własną głupotę.- Odpowiedziałem.
- Chłopcze chyba na ciebie już czas.- Powiedziała Katy nie przyjemnie.
- Tato!
- Katy ma rację.- Powiedział. W tym momencie poczułem się jak intruz. Wstałem od stołu, a wraz ze mną wstała Megan.
- Dziękuję za obiad. Miło było państwa poznać.- Powiedziałem.
- A i jeszcze jedno. Nie życzę sobie abyś się spotykał z moją córką.- Powiedział.
- Co?!- Uniosła się dziewczyna.  Nic nie powiedziałem tylko skierowałem się w stronę wyjścia.Za mną poszła Megan.
- Niall ja porozmawiam z tatą.- Powiedziała. Spojrzałem na nią prawie płacząc.
- Tej spokojnie. To nie twoja wina, ale lepiej będzie jak już pójdę.- Powiedziałem.- Kocham cię.- Dodałem i wyszedłem.


* Oczami Megan *
Wróciłam zła do jadalni.
- Co to miało być?!- Spytałam uniesionym głosem.
- Nic. Masz się z nim nie spotykać.- Powiedział spokojnie tata.
- Tylko, że ja go kocham!- Krzyknęłam na niego.
- Nie słyszałaś co ojciec mówi?!
- Ty się nie wtrącaj!- Krzyknęłam w stronę Kety.
- O nie młoda panno nie będziesz się tak zwracać do osoby, którą kocham!- Krzyknął mój ojciec.
- A ty możesz?!
- Do pokoju, ale już. Nie będę dwa razy powtarzać!- Krzyknął. Widać było, że nic to nie da.
- Nienawidzę was!- Krzyknęłam do nich i pobiegłam do swojego pokoju. Zamknęłam drzwi i poszłam do łazienki. Wyjęłam z kryjówki żyletkę i zrobiłam kolejne rany. Nie miałam ochoty ojca słuchać. Będę się spotykała z Niall'em czy mu się to podoba czy nie. Otarłam łzy z policzków i schowałam narzędzie do kryjówki i wróciłam do pokoju. Położyłam się na łóżku i zaczęłam płakać.



17 KOMENTARZY = NASTĘPNY ROZDZIAŁ
___________________________________________________
Przepraszam was, że tak długo czekaliście, ale przez obowiązki szkolne nie miałam czasu :(
Następny rozdział będzie w poniedziałek. Napiszę w weekend :)
W następnym góra za 3 rozdziały pojawi się opis Luke'a. 
Naprawdę was przepraszam, że nie dodałam w środę czy w czwartek :)
Jak wam się podoba rozdział? Szczere opinię proszę :)

20 komentarzy:

  1. Rozdział jest cudowny *_* Czekam na next :**
    I jeśli masz czas możesz wpaść do mnie :D
    http://you-only-live-once-harry.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Wreszcie Niall się w niej zakochał ! Tylko ciekawe o co chodzi z Lukiem, że Niall się go obawia :D Czekam na NEXT :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetny. Ciekawe czy Megan dowie się o zakładzzie.. .

    OdpowiedzUsuń
  4. Cudny rozdział *.* Czekam na kolejny :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Super :3 Pisz next <3

    OdpowiedzUsuń
  6. Ten rozdział jest super czekam na next :* życze weny :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Super i przy okazji zapraszam do mnie http://klutnie-czasami-lacza.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  8. Super kiedy następny ??

    OdpowiedzUsuń
  9. Trochę się zdołowałam, ze jej rodzice nie polubili NIall'a :c Pisz dalej :*

    OdpowiedzUsuń
  10. A może zrób tak, że Megan powie Niall'owi, że się pocięła :) Czekam na neeext :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Kiedy dodasz rozdział na ''Dwie Miłości jeden wybór''? +Super , czekam z niecierpliwością na next :3

    OdpowiedzUsuń
  12. Szkoda że się tnie ;c Ale Niall się zakochał!!! Słodkie <3 Takie Awww.

    Xx

    OdpowiedzUsuń
  13. Wiedziałam ! wiedziałam że Niall się w niej zakocha ! rozdział świetny ( nie licząc drobnych błędów ) :D

    OdpowiedzUsuń
  14. NEEEXT <3 rozdział świetny jak zwykle <3

    OdpowiedzUsuń
  15. Jej się porobiło! Cudowny rozdział <3

    OdpowiedzUsuń