sobota, 5 lipca 2014

Rozdział 50

Poszłam do Rose. Bałam się jednak, że będą jej rodzice, ale musiałam zaryzykować. Zapukałam do drzwi i po chwili otworzyła je rudo włosa. Uśmiechnęłam się delikatnie, a ta zaskoczona moim przybyciem nie wiedziała co ma robić.
- Są twoi rodzice?- Spytałam, aby przerywając ciszę.
- Nie ma ich.- Opowiedziała i zrobiła miejsce, abym weszła do środka.- Co Cię do mnie sprowadza?
- Potrzebuję pomocy.- Powiedziałam, a ta pokazała rękę, że mam usiąść.
- Pomocy?- Spytała się, a ja pokiwałam głową.- W czym?
- Mogę zostać u Ciebie na noc? Jedna noc i mnie nie ma.
- A Twój tata wie, że wróciłaś?
- Nie. Jeśli to problem, abym u ciebie została na noc to mi to powiedz.
- To nie problem, ale mnie zaskoczyłaś. Myślałam, że Cię już nie zobaczę.- Odpowiedziała.- Stęskniłam się za tobą. Po za tym wiele się pozmieniało.- Dodała z delikatnym uśmiechem. Jednak coś mnie niepokoiło.
- To znaczy?- Spytałam.
- Wszystko Ci opowiem, ale najpierw się odśwież, a ja zrobię kakao.- Powiedziała.

~* ~

Poszłyśmy do jej pokoju i zajęłam miejsce na łóżku, a ona na przeciwko mnie.
- Dużo się zmieniło przez te siedem miesięcy.- Zaczęła.- Gdy się dowiedziałam, że znikłaś na początku myślałam, że Niall ma coś z tym wspólnego. Jednak gdy przyszedł do mnie z pytaniem, czy nie wiem gdzie jesteś to byłam w szoku. Po tym jak do mnie przyszedł nie pojawił się w szkole przez tydzień. Następnie Josh. Byłam z nim może trzy miesiące, ale okazał się furiatem. Rozstaliśmy się i on wyjechał do Niemiec. Potem ta cała afera z twoim tatą.
- Z moim tatą? Co się stało?
- Twoja macocha się cieszyła, że znikłaś, ale twój tata chyba w końcu przejrzał na oczy.- Powiedziała.- Podobno rozwód z nią wziął. Tylko nie wiem, czy to prawda. Wiesz Londyn to duże miasto, ale o twoim zniknięciu było głośno. Gdzie ty byłaś w ogóle?
- W Stanach.- Odpowiedziałam krótko.- Słyszałam, że Niall się z kimś spotykał. Nie wiesz, czy to prawda?
- Nadal go kochasz? Wiesz parę razy widziałam go na mieście. Za pierwszym razem podeszłam do niego. Zaczęłam na niego naskakiwać.
- Co mówiłaś?
- Że jest dupkiem, że nie miną nawet miesiąc po twoim zaginięciu, a on się prowadza z nową. Myślałam, że do gardła mu się dobiorę. Gdy jego dziewczyna odeszła on złapał mnie za ramiona i zaczął mówić, że on cię nadal kocha, ale ta nieświadomość, czy nic ci nie jest nie daję mu żyć. Jednak myślę, że kłamał.- Powiedziała.
- Sama do tego dojdę.- Uśmiechnęłam się.
- Chcesz się z nim spotkać?! Oszalałaś?!
- Nie zupełnie. Rose on naprawdę jest inny przy mnie. Jest delikatny, kochający i przede wszystkim przy nim czuję się bezpiecznie.- Mówiłam z delikatnym uśmiechem.
- Rób jak uważasz, ale uważaj na siebie.- Powiedziała.
- Wiem, wiem. Może poznasz jego przyjaciół? Z tego co wiem jeden jest nawet wolny.- Zaśmiałam się pod nosem.
- Mhm .- Zaczęła się zastanawiać.- Jak mam zniknąć na siedem miesięcy, mieć problemy to ja dziękuję.- Powiedziała.
- Jak uważasz, ale mogę Ci obiecać, że jest mega przystojny.
- A Niall? Nie to, że go lubię, ale wiesz.
- Niall to jest dla mnie najważniejszy. Po za tym kocham tylko jego i nikogo po za nim. A Harry'ego opisuję w ten sposób, abyś się nim zainteresowała.- Powiedziałam ziewając.- Położę się. Gdyby mnie rano nie było to się nie martw.- Dodałam i się położyłam spać.

~*~


Gdy się tylko obudziłam poszłam do blondyna. Bałam się, ale musiałam to wszystko wyjaśnić. Stanęłam  przed drzwiami chłopaka i zapukałam. Chwile to trwało za nim mi je otworzono. Przede mną stanęła długo noga blondynka. Uśmiechnęła się sztucznie.
- Czego?- Zapytała.
- Chce porozmawiać z Niall'em.- Powiedziałam mierząc ją wzrokiem.
- Śpi.- Odpowiedziała.
- To go obudź.
- Mhm.- Mruknęła i znikła w pomieszczeniu domu. Po chwili wróciła. - Zaraz przyjdzie. Nie jest zbytnio zadowolony więc będzie opryskliwy.- Powiedziała i zrobiła mi miejsce, abym weszła, a ona wyszła. Zaczęłam się rozglądać po pokoju. Nic się prawie nie zmieniło. Poszłam do kuchni i usiadłam przy stole. Zastanawiałam się co mu powiem, gdy tu przyjdzie. Usłyszałam, że do salonu wszedł Niall. Wstałam z miejsca i skierowałam się do pomieszczenia. On pisał coś na telefonie, a ja dokładnie go analizowałam. Dresowe spodnie i brak koszulki dodawał mu uroku. Mogłam dokładnie się przyjrzeć jego tatuażom. Mimo, że wiedziałam je tyle razy. Jego fryzura pasowała do jego stylu. Na sam jego widok uśmiechnęłam się delikatnie. Po policzkach spłynęły mi łzy. Tak bardzo za nim tęskniłam.
- Więc kto to przyszedł?- Zapytał się nie odwracając oczu od telefonu.
- To tylko ja.- Powiedziałam nie pewnie. Dopiero teraz spojrzał na mnie. Jego oczy zrobiły się szkliste. Stał w miejscu i wpatrywał się we mnie.
- Nie, to nie możliwe. Pewne zaraz się obudzę jak będę chciał cię przytulić.- Powiedział zmniejszając odległość między nami. 
Po chwili byłam wtulona w jego ramiona. Dałam upust emocją i płakałam. 
- Tak bardzo tęskniłam.- Powiedziałam przez łzy. On jedynie ucałował mnie w czoło.
- Nigdy mnie nie opuszczaj. Obiecaj mi to.
- Niall...
-Obiecaj.- Mówił prawie płacząc.- Obiecaj mi, że będziesz przy mnie. Obiecaj, że jeśli będę Cię potrzebował, to ty będziesz. Nie oczekuję wybaczenia, ale proszę Cię bądź przy mnie.
- Niall posłuchaj mnie.- Zaczęłam lekko odsuwając się od niego. Mimo to nadal byłam w jego objęciach. Spojrzałam mu w oczy, które były czerwone od płaczu.- Nadal Cię kocham. Tęskniłam za Tobą.- Dodałam, a na jego twarzy pojawił się uśmiech. Następnie złączył nasze usta w pocałunku. Gdy się  odsunęliśmy Niall swoją odgarną mój kosmyk włosów za ucho.
Uśmiechnęłam się delikatnie, a on ten gest odwzajemnił.
- Siedem miesięcy bez ciebie...- Zaczął. Oblizałam usta, a on znów mnie pocałował. Brakowało mi tego, nawet nie wiem jak bardzo. Jakim cudem wytrzymałam bez niego tyle czasu? Jakim cudem wytrzymałam bez jego pocałunków? Bez jego miłych słówek? Odsunął się ode mnie, na tyle aby mógł mi spojrzeć w oczy.- To były najgorsze chwile w moim życiu. Ta nie pewność.- Dokończył.
- Myślisz, że mi było łatwo? Brakowało mi Ciebie, ale nie mogłam wrócić, a może się bałam.- Gdy mówiłam miałam łzy w oczach.- To wszystko zaczęło mnie przerastać i dla tego uciekłam.
- Ciii, kochanie teraz będzie dobrze.- Uśmiechnął się i kciukiem swojej ręki wytarł moją łzę.- Zaczniemy od nowa.
- Ale to raczej nie koniec.- Powiedziałam nie pewnie.
- Ta dziewczyna nic dla mnie nie znaczy, a Alex tym bardziej. Ona mi powiedziała, że ty i Luke jesteście razem. Gdy pomyślałem, że ty z nim...- Nie dokończył.
- Co ty gadasz? Luke to mój najlepszy przyjaciel. Ty nie wiem co on mi powiedział na temat Alex.- Zaczęłam mówić.
- Co niby?
- Luke nie jest niczemu winien.  To wszystko wymyśliła Alex. Ona miała ku temu powody.
- Nie wierze w to. Niby jakie? Nie rozśmieszaj mnie. Kłamał pewnie jak z nut. A ty mu uwierzyłaś.- Wiedziałam, że mi nie uwierzy.
- Niall! Uwierz mu.- Powiedziałam.- Po za tym nie znasz całej prawdy.
- Nie uwierzę mu nigdy. Jakiej prawdy?! On kłamię. On się nigdy nie zmieni.- Powiedział i się odsunął ode mnie. Teraz dzieliło nas jakieś półtora metra odległości od siebie.
- To mi uwierz.
- Meg jak nie mogę. On dla mnie jest nikim. Przykro mi.- Powiedział i odwrócił się do mnie plecami.
-  Tak? Jest nikim dla ciebie?! Gdyby nie on była bym na dnie ludzkiego społeczeństwa. On mi pomagał i wspierał. Gdy widział, że płaczę przyszedł przytulił. Pocieszał mnie. Nie pozwalał mi brać! Zawdzięczam mu dużo, ale nigdy mu nie wybaczę tego, że mnie okłamywał. Jednak macie coś wspólnego. Oboje umiecie kłamać i oszukiwać, ale umiecie się też troszczyć.- Powiedziałam.- Nie chcesz mi pomóc? To nie. Dam sobie sama radę.- Dodałam. Zabrałam swój plecak i zaczęłam się kierować w stronę wyjścia.
- A ty gdzie?- Zapytał się.
- To już nie twoja sprawa, Niall.- Powiedziałam i wyszłam.

* Oczami Niall *
Wyszła. Tak po prostu wyszła. Podszedłem ubrać T-shirt i poszedłem na piwo. Zadzwoniłem po Zayn'a. Ten już czekał przez klubem.
- Siema.- Powiedziałem nie chętnie.
- Ktoś tu ma zły humor. Co się stało?
- Megan wróciła.- Powiedziałam, ale wcale się tym nie zaskoczył.-Wiedziałeś?
- Tak. Była wczoraj na imprezie. Rozmawiałem z nią. Ciągle powtarzała, że musi z Tobą porozmawiać, że to ważne. Jednak gdy powiedziałem, że Ciebie nie ma to ona, że Luke podał jej kilka miejsc gdzie możesz być. Wtedy wtrącił się Harry i powiedział jej, że jesteś już w domu i za cytował SMS od ciebie. Wtedy ona poszła.- Powiedział.
- Cholera.- Powiedziałem.- A dziś się z nią pokłóciłem. A co jeśli znowu zniknie?
- Zjebałeś sprawę.- Zaśmiał się Zayn. Ja zmierzyłem go wzrokiem.
- Niall!- Zawoła mnie ktoś. Obróciłem się i zobaczyłem Alex.
- Co?
- Luke wrócił. Podobno Megan też wróciła i chce ją wykończyć.- Powiedziała.
- Gdzie oni są?!
- Przy magazynach Małego.- Powiedziała, a ja tam pobiegłem.

12 komentarzy:

  1. OMG!

    Ile się dzieje :). Niall i Meg znowu się pokłócili :(. Czemu musisz w takim momencie kończyć no ...

    Czekam na nn <3

    OdpowiedzUsuń
  2. Czekam z niecierpliwością na następny !
    Świetnie piszesz i mam nadzieje, że masz jakieś inne blogi, podoba mi się w jaki sposób opisujesz całą historię ! ;*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To jest mój drugi blog: http://secrets-love-and-death.blogspot.com/ Serdecznie zapraszam i dziękuję za te miłe słowa <3

      Usuń
  3. Cały tydzień czytałam tego bloga i można powiedzieć, że jest zajebisty moja kochana! Te emocje, co Megan I Niall musieli przeżywać, jezu Kurwa (Sorki xD) zakochałam się! Pisz tak dalej i wiem, że niedługo to koniec.. zrobisz 2 część ? Ta wiem, nie realne xD Czekam na ciąg dalszy i miej zawsze taką wenę! <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Co do drugiej części to jeszcze nie wiem. Jednak prowadzę jeszcze innego bloga: http://secrets-love-and-death.blogspot.com/ więc zapraszam :) Dziękuję również za takie miłe słowa :D

      Usuń
  4. Błagam, zrób drugą część. To najlepszy blog jaki czytałam. Masz talent i to wielki.
    Ciekawe czy Alex w tedy kłamała co do tego, że Luke chce ją wykończyć. Czekam na next <3333

    OdpowiedzUsuń
  5. Proszę nie kończ go jeszcze
    On jest taki zajebisty

    OdpowiedzUsuń
  6. Omg umieram xD ZAJEBISTE *.* boje się *.* Kc za te wszystkie blogi <3

    OdpowiedzUsuń
  7. Prawie się popłakałam. <3

    OdpowiedzUsuń
  8. Jezu świetny, pisz jak najszybciej następny <3

    OdpowiedzUsuń
  9. Zostałaś nominowana do Liebster Blog Award! :D
    Więcej na ----> http://lovonedirectionlov.blogspot.com/ :)

    OdpowiedzUsuń